sobota, 25 maja 2013

Początek-złożenie papierów

O wszystko najlepiej zatroszczyć się w styczniu-lutym.Wtedy warto poprzeglądać oferty uczelni i znaleźć strony, które pomogą nam się tam dostać. Ja korzystałam z www.eduabroad.pl, ale w necie jest wiele innych.
O możliwości studiowania w Danii dowiedziałam się na targach edukacyjnych, odbywających się na początku marca w Warszawie. Papiery złożyłam chyba bardziej za namową rodziców, niż z własnej inicjatywy. Termin rekrutacji na okres letni(sierpień/wrzesień) upływał 15 marca, więc na załatwienie sobie referencji od nauczycieli(przetłumaczonych na ang), napisanie listu motywacyjnego(po ang), zeskanowanie tego oraz zdjęć, dowodu osobistego i ostatniego świadectwa miałam jakieś 4-5 dni. Wszystko w biegu.
Gdy byłam pewna, że to koniec formalności, okazało się, że następnie muszę wprowadzić dane do duńskiego, tzw. systemu KOT. Ok, wprowadziłam, wybrałam uczelnie i kierunki. Do tej pory wszystko traktowałam jak przygodę, na zasadzie "spróbuję, żeby potem nie żałować, że tego nie zrobiłam". Super, ładnie, fajnie, aż dostałam maila z datą rozmowy kwalifikacyjnej i testu z ang., wyznaczonej na środek kwietnia. Testy ze znajomości ang. odbywały się 11-13marca, ale z racji tego, że traktowałam to jak przygodę i za późno się dowiedziałam, nie pojawiłam się wtedy. Termin wyznaczyli mi w połowie kwietnia. Nie ma sensu obawiać się rozmowy; do Warszawy przyjechał sam dyrektor ZIBAT, starszy mężczyzna koło sześćdziesiątki, miły, sympatyczny. Chwilami ciężko było wyłapać o co mu chodziło(akcent), ale cała rozmowa przebiegała w luźnej atmosferze.

2tyg temu dostałam maila z warunkowym przyjęciem na studia. Teraz już kontaktuję się bezpośrednio z moim campusem, dostałam kolejne papierki do wypełnienia i odesłania, m.in. kontrakt studencki.
Obecnie czekam  na odpowiedź od Międzynarodowego Koordynatora z Campusu Koge, który ma mi pomóc znaleźć mieszkanie na pierwsze miesiące.

Dla kogo ten blog?

Hey!
Prawdopodobnie od września zaczynam studia za granicą.
Przez przypadek dowiedziałam się o możliwości studiowania w Danii, przez przypadek również złożyłam papiery(w sumie bardziej z ciekawości, żeby potem nie żałować, że nie spróbowałam) i niedawno dostałam maila, że (chyba też przez przypadek) zostałam warunkowo przyjęta na campus Koge.
Wybieram się na ZIBAT Institute of Business and Technology na kierunek Multimedia Design and Communication.

Założyłam bloga, bo sama przez ostatnie tygodnie przesiedziałam godziny szukając informacji nt. Danii, studiowania, życia itp. Podejrzewam, że wybiorę Danię, dlatego piszę co i jak. Wskazówki na pewno przydadzą się ludziom, którzy w przyszłości również wpadną na ten pomysł. Mnie osobiście bardzo pomogła aste z http://astestudy.blogspot.com/; im więcej nas, blogerów-tym lepiej ;)
Dla kogo blog? Dla każdego, kto nie wie co robić po maturze(sama do tej pory nie wiem); dla każdego, kto chce studiować za granicą, ale nie wie jak się za to zabrać; dla każdego, kto chce zweryfikować opisy szkół z opiniami szarych ludzi.

Chętnie nawiążę kontakt z kimś, kto wybiera się w tym roku na studia do Danii; może akurat ktoś, kto również dostał się do Koge akurat będzie przeglądał tego bloga :)