sobota, 23 sierpnia 2014

Pierwsze kroki, czyli co, gdzie, jak? Dofinansowanie

Fajnie, zaczyna się rok szkolny. Jesteś na miejscu, błąkasz się gdzieś między ekscytacją, szokiem, a stresem i rozkminiasz co teraz, żeby być legalnie i nie wydać za dużo pieniążków(które i tak wydadzą się same).

Yellow Card
Czyli Twoja przepustka do legalnego pobytu. Tzw. karta ubezpiecznie zdrowotnego, bez niej ani rusz.
Jak ją zdobyć?
Musisz mieć zaświadczenie ze szkoły, z którym udajesz się do urzędu z prośbą o pozwolenie na pobyt. Administracja szkoły powie Ci, gdzie masz najbliższy taki urząd. Nie jestem pewna, czy w Ringsted i Roskilde nadal są, ale jest na bank w Kopenhadze. Na pozwolenie czekasz ok. 1-3tyg, po czym dostajesz kopertę z głównymi zasadami oraz pozwoleniem. Bierzesz swoje pozwolenie, jakiś dokument tożsamości i udajesz się do swojej Komuny, tam wydają yellow card. W zależności od okoliczności, kartę możesz otrzymać w czasie 30min - 2tyg. Jeśli komuna jest większa, oczywiście, musisz liczyć się z dłuższym czasem oczekiwania. Jeśli powiesz w urzędzie, że BARDZO potrzebujesz tej karty, pilnie, możliwe, że wydadzą Ci jeszcze tego samego dnia. Z reguły czeka się 1tydz.
Do czego Ci potrzebna Yellow Card?
Właściwie do wszystkiego. Idziesz do lekarza - yellow card, apteka - yellow card, nawet jeśli chcesz zapisać się do biblioteki, musisz mieć żółtą kartę. Jest bardzo przydatna, gdy chcesz sobie również wyrobić bilet miesięczny.

Bilet Miesięczny
Oj, przydaje się i to dosyć często :) Oczywiście, można cheatować i jeździć na nieważnych biletach, ale szczerze odradzam. Nie chodzi nawet o złą opinię, ale o sam fakt, że kara za jazdę bez biletu to 750dkk. Stać Cię? :) Nawet jeśli, nie mówię, że nie, to jednak warto zostawić tą kasę na imprezę czy chociażby nowy ciuch. A kasa przez pierwszy miesiąc jest jak piasek w dziurawym worku, nawet nie wiesz, kiedy znika.
Aby wyrobić miesięczny musisz mieć w/w Yellow Card oraz zdjęcie(najlepiej do dowodu). Następnie udajesz się do najbliższego 7Eleven i prosisz o miesięczny. Standardowy na 2strefy kosztuje 360dkk.
Warto zachować paragon, w razie zgubienia/kradzieży miesięcznego zawsze możesz pójść i powiedzieć jak wygląda sytuacja.
Przydatną aplikacją jest Rejseplanen, którą znajdziesz zarówno w wersji internetowej, jak i mobilnej. Powie Ci o której i skąd musisz wyjechać, abyt dotrzeć na czas i miejsce :)

Gdzie kupować jedzenie?
Najtańsze produkty znajdziesz w Netto, Rema1000 i Lidlu. Ceny może nie są zbyt przyjazne, ale zdecydowanie najniższe, jeśli chodzi o duńskie sklepy. Mięso i ryby są pakowane, więc nie licz na nic świeżo krojonego z sieciówki(oczywiście, dostarczają to na bierząco, ale nie ma czegoś takiego jak pani stojąca za ladą i podająca wybraną wędlinę). Na pierwsze miesiące zdecydowanie odradzam zakupy w takich sklepach jak Fotex, Irma, Aldi czy Kvivckly, dobre jedzenie znajdziesz w zwykłym Netto i Remie, a mimo to wydasz na nio połowę. Co do Fotexu można spekulować, zależy jak się trafi na promocję.
PROMOCJE - zapamiętaj to słowo. Zbieraj gazetki ze sklepów, czasami można znaleźć na prawdę fajne rzeczy.

Student Card
Przydatna. W 7Eleven można nawet dostać kawę ze zniżką. Wyrobisz ją w szkole w administracji. Dobrze jest mieć własne zdjęcie, ale jeśli nie chcesz, nie musisz - szkoła sama zapewnia 'sprzęt' do zrobienia zdjęcia, wtedy wyrobienie karty trwa max. 10min. Jako student warto jest mieć kartę studencką; Jeśli idziesz do klubu, a musisz pokazać dokument, możesz wziąć np. yellow card i student card, wtedy nie masz obaw, że zgubisz dowód i będzie ciężko wrócić do Polski.

Wild Card
Opcjonalnie. Jeśli mieszkasz na Zelandii dalej od Kopenhagi, ale potrzebujesz się dostać do stref w obrębie Kopenhagi, kupując bilet z YouthCard oszczędzasz 50%. Karta jest ważna rok i kosztuje 190dkk, kupisz ją na DSB.

SU, czyli dofinansowanie
Dodatkowe pieniążki zawsze mile widziane? :) No właśnie. Duńczycy dostają SU za darmo, bo są duńczykami, bo się uczą. Są to pieniążki od rządu, które dostaje KAŻDY student. Gdzie ten haczyk? Jako osoba spoza Danii, nie związania w żaden sposób z tym krajem, musisz pracować, żeby dostawać SU.
Przepisy zmieniają się średnio co rok; obecnie wymagane jest min. 10h pracy w tygodniu, tak, żeby miesięcznie wychodziło min. 43h. W takim wypadku najlepiej jest pracować po 12h tygodniowo, czyli ok. 2 dni. W poprzednim poście opisałam sytuację na duńskim rynku pracy; co musisz zrobić, żeby dostać pieniążki? Wejdź na SU i poczytaj, znajdź miłęgo Duńczyka w szkole(nawet pani z administracji?) i wypełnij aplikację. Musisz wysłać razem z aplikacją pozwolenie na pobyt, kontrakt o pracę i przynajmniej jeden pay-check. Nie jestem pewna jak z kontraktem studenckim, chyba jest zbędny.
Ile pieniążków możesz dostać? Zależnie od Twojego progu podatkowego, przy 8% - 5200dkk miesięcznie, przy 37% - 3700dkk. Fajne pieniążki, prawda? :) Tak, znajdź pracę i aplikuj jak najszybciej, to na prawdę ułatwia życie :)


SKAT
Czyli urząd podatkowy. Zaprzyjaźnisz się z nim z chwilą pozyskania pracy, potrzebna będzie tax-card oraz zmiany w progach podatkowych. Ci urzędnicy są okropni, nikt ich nie lubi, nawet Duńczycy; trzeba czekać ponad 30min żeby się dodzwonić i umówić na wizytę.


Mam nadzieję, że ta notka pomoże jakoś wejść w nowy etap życia :) Jeśli masz wątpliwości lub szukasz czegoś, czego nie ma na blogu - pisz śmiało!